siostry2017 127 400- Po intensywnym czasie podróży po Polsce dzisiejszy poranek był nieco spokojniejszy - pisze z Sulejówka s. Aleksandra Huf SSpS. Przed południem siostry wysłuchały wykładu z prezentacją na temat ślubów. „ Być Jezusową” – powtarzało się jak refren.  Zachęcałem i życzyłam wszystkim i sobie również, aby ta prawda stawała się rzeczywistością w naszym życiu. 

Po obiedzie siostry z dwu zgromadzeń chińskich odpowiedziały o swojej historii i charyzmacie. W czasie seminarium jest czas, aby siostry z podzielonego Kościoła w Chinach mogły się lepiej poznać. U siebie w ojczyźnie z różnych powodów nie mają takich możliwości. Patrząc jednak na minione 20-30 lat, widoczny jest znaczny personalny i materialny rozwój zgromadzeń żeńskich.

Po popołudniowej Mszy św. chińskie zakonnice udały się do Warszawy na liturgię nieszporów w Monastycznej Wspólnocie Jerozolimskiej. Były pod wrażeniem piękna i głębi liturgicznego śpiewu. - To było jakby w niebie - powiedziała jedna z chińskich sióstr, wychodząc z Kościoła.